Gładkie i błyszczące włosy potrafią dodać pewności siebie. Niekiedy jednak po suszeniu stają się one matowe, spuszone i trudne do ułożenia. Czy jest to wina samej suszarki? Otóż niekoniecznie. Sekret tkwi w tym, jak przygotujesz włosy, jaki sprzęt dobierzesz i jak będziesz go używać.
Przygotuj włosy, zanim jeszcze włączysz suszarkę
Zanim sięgniesz po suszarkę, poświęć chwilę na odpowiednie przygotowanie swoich włosów. Tutaj liczy się detal. Po umyciu nie trzyj pasm ręcznikiem frotte – szorstkie pętelki mogą zahaczać o łuski włosa, co spowoduje ich uszkodzenie. Zamiast tego lepiej delikatnie odciśnij nadmiar wody dłońmi. W dalszej kolejności użyj ręcznika z mikrofibry albo miękkiej bawełnianej koszulki.
Unikaj trzymania włosów w turbanie przez długi czas – pod ciężarem materiału tracą objętość, a wilgoć może długo utrzymywać się przy skórze głowy. Kiedy włosy są już osuszone, sięgnij po spray termoochronny. Spryskaj pasma od nasady po same końcówki – ten krok chroni je przed wysoką temperaturą i pomaga zachować nawilżenie.
Dobry sprzęt da Ci lepszy efekt
Suszarka jest narzędziem, które może ułatwi lub utrudni Twoją stylizację włosów. Warto zainteresować się modelami z regulacją temperatury, prędkością nawiewu i funkcją zimnego powietrza. Kolejnym atutem jest jonizacja – pomaga domknąć łuski włosów i zmniejsza ich elektryzowanie.
Chcesz zainwestować w sprzęt, który daje szybkie i bezpieczne efekty? Rozważ sprawdzone narzędzia jak na przykład suszarka Dyson. Suszarki tej marki oferują mocny, ale równomierny nawiew, czujniki kontrolujące temperaturę i zestawy końcówek do różnych typów włosów. Dzięki temu suszenie trwa krócej, a włosy wyglądają zdrowo.
Technika, która wygładza
Ustaw swoją suszarkę tak, by strumień powietrza kierował się od nasady w stronę końcówek. Jest to prosty sposób, by łuski włosa pozostały domknięte. Trzymaj urządzenie w odległości 20-30 centymetrów od głowy – jeśli przybliżysz je za bardzo, ryzykujesz przegrzanie swoich włosów.
Podziel swoje włosy na sekcje. Spięte klamrami partie nie będą przeszkadzać podczas pracy. Susz jedną sekcję, a dopiero potem przechodź do kolejnej. Dla gładkich fryzur używaj koncentratora i szczotki ceramicznej. Do zwiększenia objętości sprawdzi się okrągła szczotka, którą nawijasz pasma od nasady.
Kilka cennych wskazówek dla różnych typów włosów
Każdy rodzaj włosów zasługuje na nieco inne podejście:
- puszące się włosy – trzymaj suszarkę wysoko i kieruj powietrze w dół. Stosuj odżywkę bez spłukiwania w trakcie suszenia i na koniec zastosuj wygładzające serum;
- cienkie włosy – podsusz głowę w dół, by unieść włosy u nasady. Potem modeluj długości na szczotce. Pianka dodająca objętości może wzmocnić efekt;
- kręcone włosy – używaj dyfuzora. Umieść w nim włosy sekcja po sekcji, susz ciepłym powietrzem i staraj się nie poruszać urządzenia w trakcie suszenia danego pasma.
Drobne błędy popsują efekt
Czasem niewielkie nawyki potrafią zniweczyć całą pracę. Zbyt wysoka temperatura ustawiona od początku potrafi przesuszyć pasma. Suszenie bardzo mokrych włosów gorącym powietrzem może je osłabić i pozbawić blasku. Pomijanie termoochrony bądź stosowanie szorstkiego ręcznika także działa na ich niekorzyść. Warto też pamiętać o wykończeniu chłodnym nawiewem – jest to prosty sposób na utrwalenie efektu i uzyskanie dodatkowego połysku.
Kiedy włosy są już suche, skieruj na nie chłodne powietrze. Ten krok zamyka łuski i wzmacnia blask. Rozetrzyj kilka kropel olejku arganowego lub lekkiego serum w dłoniach i wmasuj w końcówki. Dzięki temu Twoja fryzura zyska zdrowy wygląd, a włosy będą gładkie w dotyku.
Zamień suszenie włosów w pielęgnacyjny rytuał
Pomyśl o tym, jak często poświęcasz kilka minut więcej, by zrobić coś naprawdę dobrze? Suszenie włosów jest również taką czynnością – trochę uwagi, dobry sprzęt i przemyślane ruchy sprawią, że efekt będzie wyglądał jak po wyjściu z salonu!
Artykuł sponsorowany